29 października 2013

Zachód

Cześć!
   Ten tydzień zaczął się bardzo dziwnie,może to przez tą zmianę czasu. Tyle się zdarzyło, ale czuję, że dopiero jeszcze wiele się wydarzy. W ogóle ostatnio dziwi mnie postawa pewnych osób, mam tu na myśli głównie kolegę z klasy, który ostatnio na lekcji po prostu okazał swoją głupotę. Bo "lepiej poprawić jedynkę (której nie można poprawić) niż dostać 2 lub 3 " O.o 

  •   'Nie miałem czasu się przygotować'
  •   'Mam zły dzień'
  •   'Czuję, że dziś nie napiszę tak jakbym chciał'
  •   'Nie miałem weny'
    No "NIE" i już. Nie mogę mówić kto, ale nie potrafię zrozumieć tego głupiego zachowania. Jakby ktoś miał się przejmować, że ktoś się nie nauczył, choć nie wiem jak trzeba mieć w głowie ... żeby nie móc napisać nic o tym co wałkujemy od początku roku. Nie kumam, ludzie nie z tej Ziemi, aliens O.o

   Skoro już mowa o czymś nie z tej Ziemi... O tym dzisiejszy post :


Chyba nikt nie przegapił wczorajszego zachodu Słońca, przepiękny!To foty,które zrobiłam zaraz jak przyleciałam ze szkoły. Nie ma w nich ŻADNEJ EDYCJI, ŻADNEGO NASYCANIA, ŻADNEJ OBRÓBKI - PRZYSIĘGAM że zachód u mnie wyglądał tak!!!










A 5 minut później było już coś takiego!












Tutaj taki mały datalik - FILMIK Z TYM ZACHODEM SŁOŃCA

A po pół godziny było już takkk...







Tutaj jeszcze mój kocurek, Łatuś <3


W tym poście to wszystko zapraszam do przeglądania mojego bloga :)

2 komentarze:

  1. Fajne fotki:)
    Też robiłam chyba temu samemu zachodowi, ale z innej perspektywy:) I o dziwo zdjęcia oddały identyczny widok:):)
    Łatek świeci oczkami jak lampeczki na choinkach:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację , śliczny wczoraj był ten zachód !!!

    OdpowiedzUsuń