12 lipca 2015

Powrót do przeszłości - dzieciństwo

Witam!
   W takie ciepłe i niedzielne dni jak dzisiaj warto wyjść z domu na spacer, na rower, nad wodę czy na grilla. W takie ciepłe dni przypominają mi się czasy dzieciństwa. Tak żywe w głowie, a jednak już niepowracające. 
Czasy, kiedy...

...wszyscy uciekali kiedy piłka trafiła w róże i połamała je



...łapało się małe kaczuszki i nadawano imiona specyficznym kurkom i kaczkom



...chodziło się boso w chodniczku i do sklepiku po lody, który był daleko jak na końcu świata, choć to tylko 5 minut drogi



...leżąc patrzyło się na chmury i zgadywało się co przypominają ich kształty



...brało się krauze, dziurkowało deklik gwoździem, brało się patyk z drutem i siatką i szło się na łowy na motyle, a jeśli któryś był słaby lub miał złamane skrzydło wypuszczało się go na ten złamany piłką krzak róży od dziadka






...to samo co z motylami robiło się z konikami polnymi



...rzeczka w zimie zamarzła było to dla nas świetne lodowisko



...kwiatki wpinało się do włosów w drodze ze szkoły



...robiło się kolorowe wiązanki z kłosków



...obierało się "żółte kwiatki z łąki" dla mamy



...nawet kura i kogut mogli być moimi przyjaciółmi



...dolinka ze ściekiem równała się górskiej przełęczy z rzeką



...do japonek i laczy przyklejona była na spodzie każda przygoda dnia



...wspinało się po drzewach



...zbierało się mini jabłuszka (głóg)



...szukało się niezapomnianych przygód w tajemniczym ogrodzie, jakim był 'laseczek'


Oto moje dzieciństwo w pigułce wspomnień. :D

3 komentarze:

  1. Co jak co, ale wspomnienia to mamy chyba identyczne :D Chciałoby się wrócić do tych czasów ^^
    Ostatnie zdjęcie takie piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. (P.S. tak, to ja Martyna, piszę z konta od Natalii haha )

      Usuń
    2. Hehe no, najlepsze pomysły rodziły się kiedy bawiłyśmy się razem i z Arrowem :D

      Usuń