27 grudnia 2017

Zachód Słońca nad Stawem /Ja

Witajcie! :)
   Bardzo się cieszę, że udało mi się ukończyć tego posta. Chciałabym jeszcze w tym roku zamknąć wszystkie sesje i inne zdjęcia 2017. Aby się wymieścić do końca roku utworzę jeszcze jeden post ze zdjęciami z sesji z Darią + inne zdjęcia na zakończenie roku. Z racji tego, że wyjeżdżam teraz na dłuższy weekend i jak zapewne wielu z Was wrócę do domu dopiero w Nowym Roku, nie wiem czy uda mi się zrealizować mój plan, ale postaram się. Chciałabym zamknąć już ten 2017 rok, mimo, że przyniósł wiele cennego doświadczenia, a bilans dobrego ze złym jest na plusie, to jakoś już się nim "zmęczyłam". Najlepsze, co wydarzyło się u mnie: poznałam wielu wspaniałych ludzi, pierwszy raz brałam udział w różnych specyficznych wydarzeniach, nauczyłam się wielu rzeczy w budowaniu mojej kariery, poznałam wspaniałe miejsca, mam narzeczonego, odniosłam kolejne - niby małe, ale dla mnie bardzo ważne - sukcesy. Jest za co być wdzięczną! :) Cieszę się na Nowy Rok 2018, wiążę z nim różne nadzieje i oczekiwania cd poważnych kroków ku mojej przyszłości. A Wy macie jakieś plany na kolejny rok? :D
  Dzisiejszy post obejmuje zdjęcia ze mną z sesji, którą zrobił mi Florek z moją pomocą. Odbicia, chmury, itd. to naturalny efekt jednego z najpiękniejszych zachodów w tym roku. Gdybyście tylko mogli zobaczyć to na żywo... zapierał dech w piersiach. Zapraszam!




























2 komentarze:

  1. Gdzie jest taka piękna sceneria? ;)

    Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad stawem w lesie Kamień - Rybnik :) Wcześniej już robiłam tam kilka sesji, ale nie podczas takiej pogody.
      Dziękuję bardzo! :)

      Usuń